Zarzuty za złamaną rękę
Zarzutami uszkodzenia ciała dla 38-letniego mieszkańca gminy Jarocin skończyła się sprzeczka z 44-letnim mężczyzną, któremu sprawca złamał rękę. Za to przestępstwo może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
2 marca br. do komendy w Jarocinie zgłosił się 44-letni mieszkaniec Jarocina, który poinformował o złamaniu mu ręki przez 38-letniego mężczyznę. Do zdarzenia miało dojść dzień wcześniej w godzinach wieczornych.
Jak twierdził zgłaszający, został on pobity na jednym z jarocińskich osiedli w czasie gdy stał z kolegą i rozmawiał. Wówczas miał do niego podejść znany mu 38-letni mężczyzna. Miedzy mężczyznami wywiązała się sprzeczka podczas której napastnik uderzył zgłaszającego pięścią w tył głowy. Cios był tak silny, że uderzony upadł na ziemię. Wówczas to agresor zaczął kopać leżącego 44-latka.
Pokrzywdzony trafił do szpitala, gdzie stwierdzono złamanie kości łokciowej oraz uraz ucha i głowy.
Jarocińscy kryminalni szybko namierzyli sprawcę napaści, który jeszcze tego samego dnia został zatrzymany i dowieziony do komendy, gdzie usłyszał zarzut naruszenia czynności ciała na okres powyżej 7 dni. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Brutalne zachowanie może skończyć się dla podejrzanego nawet 5-letnim pobytem w więzieniu bowiem taką karę przewiduje kodeks karny za to przestępstwo.
Agnieszka Zaworska