Stop pijanym na drodze

Pili, kierowali, stracili prawa jazdy

alkomat

 

     5 zatrzymanych praw jazdy, ośmiu kierowców pod wpływem alkoholu, pościg i dachowanie. To wynik nieodpowiedzialnego zachowania amatorów jazdy na podwójnym gazie i policyjnych kontroli przeprowadzonych podczas minionego weekendu.

 

     Miniony weekend dla policjantów z Jarocina to nie tylko wzrost temperatury powietrza ale także wyraźny wzrost ilości osób, które najpierw schładzają organizm trunkami alkoholowymi, a następnie wsiadają za kierownicę. W ciągu zaledwie dwóch dni mundurowi wyeliminowali z ruchu drogowego osiem osób, które najpierw piły a potem kierowały pojazdami mechanicznymi – także tymi na dwóch kołach.

    4 czerwca br. po godz. 3.00 policjanci na jednej z ulic w Wilczy zauważyli motorowerzystę, którego tor jazdy wykraczał poza jeden pas jezdni. Mundurowi podejrzewając, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, zatrzymali go do kontroli. Badanie na urządzeniu pomiarowym wykazało że podczas kierowania pojazdem, 22-letni mieszkaniec gminy Kotlin, miał w organizmie niemal 1,9 promila alkoholu. Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę. Za swój czyn odpowie on też przed sądem. Za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara więzienia do dwóch lat.
     Taka sama kara grozi 29-letniemu mieszkańcowi gminy Żerków, którego policjanci zatrzymali kilka godzin później w Stęgoszy. Mężczyzna kierował samochodem marki Renault  mając w organizmie również ponad 2 promile alkoholu.

Tego samego dnia, w Kotlinie ok. godz. 13.00, policjanci podjęli kontrolę samochodu marki Opel, którym kierował 30-letni mężczyzna mieszkaniec gminy Kotlin. Okazało się, że mężczyzna, za jazdę na podwójnym gazie, ma sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Pomimo tego 30-latek postanowił usiąść za kierownicą i to w dodatku będąc także pod wpływem alkoholu. W chwili zatrzymania w jego organizmie było 0,24 promila.

     Kolejnym zatrzymanym, który wybrał się na przejażdżkę z promilami był 54-letni mieszkaniec gminy Żerków. Na widok radiowozu mężczyzna najpierw przyhamował a następnie gwałtownie skręcił w boczną drogę. Wzbudziło to podejrzenia policjantów, którzy pojechali za podejrzanie zachowującym się kierowcą. Mężczyzna pomimo dawanych mu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, nie zatrzymał się tylko dalej kontynuował jazdę. Po kilkuset metrach policjanci wymusili na nim zatrzymanie się. Jak się okazało, powodem ucieczki był alkohol, który mężczyzna wcześniej spożył. Miał go on w sobie niemal 1,5 promila. Ponadto 54-latek nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów a policjantom celowo podawał nieprawdziwe dane.

    Dla kolejnego kierowcy, 36-letniej mieszkanki gminy Jarocin, przygoda z alkoholem za kółkiem zakończyła się dachowaniem i szpitalem. 5 czerwca chwilę po północy policjanci udali się na drogę Żerków – Wilkowyja, gdzie miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem samochodu marki Mercedes. Na miejscu okazało się, że kierująca samochodem kobieta nie zapanowała nad swoim autem, uderzyła w przydrożne drzewo a następnie dachowała. Powód? Alkohol w ilości 1,4 promila. Kobieta trafiła do szpitala.

Kolejnym zatrzymanym był kierowca motoroweru Yamasaki, u którego badanie na zawartość alkoholu wykazało prawie 0,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany 5 czerwca na jednej z ulic w Kotlinie.

    Niespełna 2 godziny później, kilka kilometrów dalej (w Dobieszczyźnie) mundurowali zakończyli podróż samochodem 29-latka z gminy Żerków, który usiadł za kierownicą swojego vw golfa 0,7 promilami.

    Ponad 1,5 promila miał natomiast mieszkaniec gminy Jarocin. Mężczyzna w taki stanie kierował motocyklem marki Suzuki. Zatrzymany został w godzinach popołudniowych w Wilkowyi.

    Nieodpowiedzialni kierowcy za swoje zachowanie poniosą konsekwencje prawne. O karze, jaka ich czeka, zadecyduje sąd w Jarocinie.

Policjanci apelują do wszystkich kierowców o rozwagę. Utrata prawa jazdy, grzywna i wyrok więzienia to konsekwencje z jakimi muszą liczyć się kierowcy siadający za kierownice po alkoholu.

    Eliminowanie nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego z ulic to jedno z podstawowych zadań funkcjonariuszy i każdy kierowca musi liczyć się z tym, że policjanci sprawdzą jego stan trzeźwości.

 

 

Powrót na górę strony